Bruno Schulz
Noc wielkiego sezonu
Gdy ojciec mój, przerażony ohydą grzechu, wrastał gniewem swych gestów w prozę krajobrazu, w dole...
Gdy ojciec mój, przerażony ohydą grzechu, wrastał gniewem swych gestów w prozę krajobrazu, w dole...
Słabo oświetlone, ciemne i uroczyste ich wnętrza pachniały głębokim zapachem farb, laku, kadzidła, aromatem dalekich...
Był to dystrykt przemysłowo-handlowy z podkreślonym jaskrawo charakterem trzeźwej użytkowości. Duch czasu, mechanizm ekonomii nie...
Kiedy w starym mieście panował wciąż jeszcze nocny, pokątny handel, pełen solennej ceremonialności, w tej...
Mało kto, nie uprzedzony, spostrzegał dziwną osobliwość tej dzielnicy: brak barw, jak gdyby w tym...
Wchodziło się do jakiegoś krawca, żeby zamówić ubranie — ubranie o taniej elegancji, tak charakterystycznej dla...
Dominikana poza sezonem. Prawie bez turystów, a więc i z tą całą wsią potiomkinowską pod...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na ogólne wypowiedzi dotyczące handlu jako zjawiska, jak również opisy konkretnych metod prowadzenia handlu. Tematycznie handel łączy się z mieszczaństwem, jako że przede wszystkim ta klasa społeczna była związana z działalnością handlową. Uzupełnienie dla handlu stanowi interes — przy użyciu tego hasła wskazywaliśmy sytuacje planowania czy też ubijania transakcji (rzecz ciekawa pod kątem obyczajowym). Interesy nie zawsze mają charakter czysto handlowy.