François-René de Chateaubriand
Przygody ostatniego z Abenserażów
Nie mogąc już chwytać za lancę w pustyni ani też przywdziewać szyszaka w kolonii rolników...
Nie mogąc już chwytać za lancę w pustyni ani też przywdziewać szyszaka w kolonii rolników...
„Chimena rzekła: »Idź walczyć z Maurami,Bo temu tylko ma dusza zawierza,Kto czci rycerskiej...
A panna Eliza rzekła, przyciskając z lekka młodego bohatera do swych piersi z jedwabiu:
— O...
Ta archaiczna odmiana żołnierza pojawiła się na naszej liście, ponieważ odsyła do swoistego kręgu wyobrażeń. Szczególnie w okresie romantyzmu (a więc w epoce porewolucyjnej) czasy rycerskie były obiektem marzeń o epoce surowości i prostoty, w której klarowne zasady w pełni regulowały życie: honor nakazywał walczyć w imię własnej religii i króla, a także damy swego serca. Przestrzenią tych działań były zamki, z których po wielu wiekach pozostały jedynie ruiny, skłaniające do melancholii (zob. też: walka, dwór).