Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Mijały dni, a Marek nie wracał. Te chwile wyczekiwania na powrót były najstraszniejsze, wprost koszmarne...
Mijały dni, a Marek nie wracał. Te chwile wyczekiwania na powrót były najstraszniejsze, wprost koszmarne...
Niech się nie łudzą, że ryzykują cokolwiek: powinni uciekać, masowo uciekać. Nie wyrywać się w...
— Bez wątpienia. Przecież nie my sami ten bunt podniesiemy. W każdym kraju tkwi jakieś zarzewie...
A w cieniu tych wydarzeń dojrzewali nowi ludzie. Kiedy w lipcu zapadła decyzja, że chwycą...
Gdzież była ta wielka przyczyna, która mogła powstrzymać nas przed jedyną reakcją dziwnego człowieka? Historia...
A kiedy teraz fala wysiedleń zbliżała się do jej gniazda, rzuciła się na nie, by...
Powstała nowa koncepcja. Tkwili w stolicy kraju. Czyż trzeba było daleko szukać obiektów działania? Bez...
Nie czekali długo. Po chwili usłyszeli ciężkie, butne kroki. Olbrzymia postać wachmistrza ukazała się w...
Między nami zrobiła się taka mowa: „Idźmy na nich, tych Moskali; nasz król się pewnie...
Po odbytej lustracyji hetman powracał do namiotu swego, przed którym regimenta i chorągwie popisywały się...
W literaturze nie brak opisów sytuacji jednostkowych lub społecznych buntów, a także przemyśleń na temat skutków i celowości takich niepokornych wobec losu (czy kondycji ludzkiej) zachowań. Warto zaznaczyć, że bunt często wiąże się z brakiem akceptacji własnej pozycji społecznej (zob. też: rewolucja).