Edmondo de Amicis
Serce
Morderca, który miłuje swą matkę, ma jeszcze coś szlachetnego w sercu, a najsławniejszy z ludzi...
Morderca, który miłuje swą matkę, ma jeszcze coś szlachetnego w sercu, a najsławniejszy z ludzi...
Myśl często, pamiętaj zawsze o tym Henryku, już nadziemskim i szczęśliwym wiecznie, jakim będziesz kiedyś...
— Ludzie! Szukajcie matki tego dziecka! — krzyknął pan.
Wszystkie głowy zwracały się to w prawo, to...
I zaszła w nim jedna jeszcze rzecz niespodziewana. Ten obraz matki, który nosił w sercu...
Myślałem o twojej matce, jak przed laty stała pochylona przez noc całą u twego łóżeczka...
— Ja chciałabym tam pójść — zakwiliła. — Ja… tu… w tej szkole… nie mam mamusi…
Sara zauważyła...
— Tak, tak! — odezwała się. — Nie wiem, czy twoja mama byłaby z tego zadowolona, że opowiadasz...
Wawrzuś wstał z ławy, kobieta weszła do izby.
Tak jak przed chwilą gospodarz, spytała i...
Mieszka też tam inna kura, Łapcia. Nie miała się ona gdzie podziać ze swoim potomstwem...
W skisłym, zadeszczonym mroku wieczornym pani ta obrała zły kierunek, być może też, że zamyślona...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).