Bogdan Wojdowski
Chleb rzucony umarłym
Nocami wypełzała ze swej nory, gdzieś w gruzach, Estusia. Dobijała się do szopy, zamkniętej na...
Nocami wypełzała ze swej nory, gdzieś w gruzach, Estusia. Dobijała się do szopy, zamkniętej na...
Gdy Wyganowski z Cedrą wchodził na schody pierwszego piętra, ujrzał przed sobą w zwojach i...
Nie wiedząc, co już gada, dorzucił:
— Chciałem wam, mili, poprawni narzeczeni, dać moje błogosławieństwo na...
Nie brakowało wśród tej zbieraniny notorycznych wariatów, półwariatów, jurodiwych, histeryków i pomylonych dopiero co, którzy...
Symptomem szaleństwa jest przede wszystkim zachowanie przeczące zdrowemu rozsądkowi. Dlatego na ogół jest ono oceniane negatywnie. Wyjątek stanowi okres romantyzmu, kiedy rozumowi przeciwstawiano alternatywne władze poznania i oceny rzeczywistości (często określane mianem serce). Szaleństwo zyskało wówczas inne znaczenie: przekroczenia (transgresji) w kierunku rzeczywistości duchowej lub ku doznaniom mistycznym. Pod tym hasłem gromadzimy fragmenty dotyczące samego stanu (opisów i definiowania obłędu), osobne hasło mamy na naszej liście dla osób pozostających w stanie szaleństwa (lub o to podejrzewanych).