Antonina Domańska
Trzaska i Zbroja
— Ale za to pół wieka z biedą za bary się wodzę i przecie nas jeszcze...
— Ale za to pół wieka z biedą za bary się wodzę i przecie nas jeszcze...
Stara Dwojra zaś nie miała na tym świecie żadnej własności oprócz łachów, które na sobie...
Upadając ze zmęczenia, jak rozbitek zdążający ku najbliższym majaczejącym światełkom, Pierre skierował się w stronę...
Jeannette nie było ciągle. Stara megiera-matka, spoglądająca zawsze niechętnym okiem na stosunek córki z ubogim...
Pewnej nocy, kiedy wałęsał się po pogmatwanych labiryntach przechodnich bram w poszukiwaniu cieplejszej wnęki na...
Mały P'an, w pstrych, przewiewnych łachmanach, pochłonięty był wówczas stawianiem tamy na rynsztoku jednej...
Za dnia, ilekroć nie bawił się z innymi bezdomnymi brzdącami, najbardziej lubił spacerować po ulicach...
Ojciec Franciszek opowiadał o nim wiele śmiesznych historii. Na przykład, kiedy go bito i wymierzono...
Poszedłem i ja oczekiwać przybycia jeńców. Szczęśliwie udało mi się widzieć jedną partię. Już nie...
Nie, królu! To się nigdy nie stanie! Bo choć bogaty jest mój śpiew, to ciało...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).