Autorka nieznana
Z pamiętników bezrobotnych. Pamiętnik nr 27
Mam lat 24, lecz wyglądam na znacznie mniej, może skutkiem niedostatku, bo dostatku nigdy nie...
Mam lat 24, lecz wyglądam na znacznie mniej, może skutkiem niedostatku, bo dostatku nigdy nie...
Lecz na nic nasza uciecha z pracy, bo pomimo skąpienia i dzielenia chleba (chleb dzieliłyśmy...
Teraz w tym okresie zimy jestem w najgorszym położeniu, jak też i moja rodzina. Mama...
Pamiętam, jak siostra, mając lat siedem, umarła na tyfus brzuszny, a w tydzień po niej...
Lęk przed wyrzuceniem z mieszkania zawisł nad naszymi głowami, gdyż mieszkania nie płacimy dwa lata...
Oprócz 8 zł tygodniowo nie ma znikąd grosza, wprost nie jest w stanie opisać tej...
Ja nie miałam już dawno pantofli, pozostałam się więc na tyle świąt w dziurawych, lichych...
Od czasu poznania mnie ten chłopiec odporu nie daje, tylko się żenić i żenić chce...
Przez nędzę… życie zwiążę z człowiekiem niekochanym, a później… Bóg wie, jakie życie mnie czeka...
Kilka razy byłam za przyjęciem do pracy w fabryce, gdzie dawniej pracowałam, lecz ani sobie...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).