Tadeusz Borowski
U nas w Auschwitzu...
— Właśnie, niebieskie, drzewa aż pachną, las, że w ręce brać! Naokoło esesmani, automaty w łapach...
— Właśnie, niebieskie, drzewa aż pachną, las, że w ręce brać! Naokoło esesmani, automaty w łapach...
Ale raz zrobiłem opatrunek jakiejś flegmony, a ktoś mi od drzwi mówi: „Spasibo, panie fleger...
I to uczucie udziela się nam tym bardziej przez to, iż najczęściej Rittner obiera sobie...
„Co za niesprawiedliwość! Co za niesprawiedliwość!” — wołał mój rozum i w myśli, podnieconej doznaną krzywdą...
Jane Eyre, wczoraj płonąca, pełna nadziei kobieta — panna młoda — dziś była znowu zziębniętym, samotnym dziewczęciem...
Dotknęłam ręką wrzosów — były suche i jeszcze ciepłe od upału letniego dnia. Na czystym niebie...
Wszystko to było dla mnie torturą — wyrafinowaną, powolną torturą. Podtrzymywało we mnie tłumiony żar oburzenia...
Siedziałem w pokoju przy otwartym oknie, koiło mnie balsamiczne powietrze nocne. Chociaż nie mogłem widzieć...
Podłe uczucie obawy śmierci. Trudno zorientować się, gdzie zaczyna się czysty strach osobisty. Pomimo wszystko...
te pismaki wiecznie chcą czymś komuś imponować. I to czym… Boże drogi! Podartym na łokciu...
Motyw ten ważny jest zarówno dla myśli chrześcijańskiej (w której cierpienie ma przynosić oczyszczenie z win), jak i dla refleksji egzystencjalnej. Cierpienie ukazywane jest niekiedy jako fundamentalne dla kondycji ludzkiej. Zaznaczamy zarówno znaczące opisy cierpienia, jak i przemyślenia na jego temat.