Rudyard Kipling
Kim
Można było dostrzec lektykę panny młodej — pstrokaciznę szychu i czerwieni, kołyszącą się skroś tumanu, gdy...
Można było dostrzec lektykę panny młodej — pstrokaciznę szychu i czerwieni, kołyszącą się skroś tumanu, gdy...
— Ja będę pielęgnować ojca! — odpowiedziała Basia szybko.
Uczyniła taki ruch, jakby strząsała z siebie wszystką...
Elżbieta śmiała się zawsze, mówiąc to. Śmiała się zawsze tak wiele, że nie rozumiem, jak...
— Ja sobie w tym miejscu postawię dom — powiedziała Marta, układając wokoło siebie uzbierane w lesie...