Maria Ratuld-Rakowska
Podróż Polki do Persji
Wiosną, jak już mówiłam, spadają ulewne deszcze, powodujące stałe zapadanie się płaskich ziemnych dachów. W...
Wiosną, jak już mówiłam, spadają ulewne deszcze, powodujące stałe zapadanie się płaskich ziemnych dachów. W...
Mój dom w Tedżryszu. Cztery brzydkie izby, całe we drzwiach szklanych. Lecz z bolakhaneh mam...
„Zawdyć to dziedzicowy gatunek”, myślał z głębokim uważaniem i wdzięcznością, bo przy jego pomocy chałupina...
Zaś kiej już sami ostali, Nastusia, rozejrzawszy się po swoim nowym gospodarstwie, rozpłakała się żałośnie...
Mój Boże, Borynowa chałupa dworem się widziała przy tej ruderze; co chałupa, nawet obora ojcowa...
Kółko warczało z cicha, jednostajnie, niestrudzenie, noc zaglądała w okno miesięczną, mroźną twarzą i jakby...
Porozsadzali się, jak mogli, kto na ławach, kto na skrzyniach, którym zaś, jak parobkom, Kłębiaki...
Ciągnęło ją też, ciągnęło, by przejść obok ojcowej chałupy, by zajrzeć choćby ino w opłotki...
Z podniesioną głową odpowiadała na ludzkie pozdrowienia i szła wśród spojrzeń ciekawych nieulękła, śmiało zaś...
Dom był zwykły, kmiecy — przedzielony na przestrzał sienią ogromną; szczytem wychodził na podwórze, a frontem...
W związku z motywem domu myśleliśmy raczej o pewnym miejscu wyobraźniowym, niż o opisach konkretnych budynków (choć i takie, być może, warte będą zaznaczenia, jeśli niosą ze sobą coś więcej niż np. opis szczegółów architektonicznych). Dom stanowi niekiedy synonim utraconego raju (szczególnie dla emigrantów, wygnańców i zesłańców), pierwiastkowego obrazu świata, dzieciństwa, rodziny, ojczyzny. Z drugiej strony istotne są również w jego przestrzeni szczególne miejsca (zob. też: piwnica, kuchnia, salon, ogród).