Antoni Lange
Almanzor
akiś czas rozweselało go młode czarne pacholę, dziwnie piękne przy swej barwie hebanu, niby małe...
akiś czas rozweselało go młode czarne pacholę, dziwnie piękne przy swej barwie hebanu, niby małe...
— Jak sądzisz — mówił p. Jan — co za tajemnice odkryłaby nam taka świeżo zjawiona dusza, gdyby...
Wójt i wójtowa chyłkiem do szczupłego wnętrza chałupy wnikli i powitali Jędrzejową, która, siedząc na...
Emil nie lubił przymusu. Wietrzył go wszędzie i gdy mu się tylko zdawało, że go...
Trzech panów, jakby onieśmielonych, zatrzymało się przy drzwiach, które szybko za sobą zamknęli, a lekarz...
Basia, nie wiedząc o tym, że jest przedmiotem burzliwych konferencji, przebrnąwszy przez kilka dni ponurych...
Czarny jegomość wpadł bez rozumnego powodu w jakieś nagłe delirium, gdyż przejechał ręką po włosach...
Zdjął nieszczęsną kartkę z jej szyi i razem z przyjacielem rozpoczął usilne namowy, aby wytłumaczyć...
Miał dość burzliwe sny, zdawało mu się bowiem, że jest w ogromnym teatrze, a na...
Zdawało się, że kilkuset widzów w teatrze nie umiało się tak głośno cieszyć, jak to...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.