Bolesław Prus
Zemsta
Najważniejsza jednak reforma społeczna polegała na tym, że dzieci wolno było mieć tylko małżeństwom zdrowym...
Najważniejsza jednak reforma społeczna polegała na tym, że dzieci wolno było mieć tylko małżeństwom zdrowym...
Na samym rogu ostatniego domu, na przyzbie siedzi stary Żyd. Mówi po polsku lepiej niż...
Potocznie dzieci urodzone w Palestynie nazywa się tu sabry — od nazwy polnego, zwykłego w tym...
Kibuc liczy się na rodziny. „Mamy tyle a tyle rodzin, tyle a tyle niezamężnych i...
Motorem, który pchnął całe pokolenie Róży do „Tercia”, do klasztoru, do domu publicznego, do milicji...
Otóż są okolice, gdzie panuje ów dziwny obyczaj, urządzenie. Polega to na tym, że co...
W tej samej klasie biedował ciężko nieślubny syn jakiejś akuszerki, która w ślepej miłości do...
Na początku roku pytał się profesor:
— Twoje nazwisko?
— Gdyka.
— Ojciec twój?
— Jestem nieślubnym dzieckiem, więc...
Okazało się niebawem, że ten gruby jegomość, który tak Hamsuna ukochał, że był może więcej...
I była czarownica nie tylko doskonałą i zapamiętałą trucicielką, nie tylko umiała w zmowie z...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.