Platon
Obrona Sokratesa
Tych ja obawiam się więcej niż samego Anyta i jego stronników; chociaż i ci wiele...
Tych ja obawiam się więcej niż samego Anyta i jego stronników; chociaż i ci wiele...
Powtórzmy więc jeszcze raz, jaki jest przedmiot skargi, dla której Melit wywiódł mnie tu przed...
On psuje młodzież! A gdy ich się kto spyta, co z nią robi i czego...
Przyjacielu! Mam i ja krewnych: bo jak Homer mówi, „nie powstałem z drzewa, ani ze...
A jak ich ktoś pyta, co on robi takiego i czego on naucza, nie umieją...
Czy bóg mógłby kłamać obrazami, dlatego że nie zna zamierzchłej przeszłości?
— To by było doprawdy...
Bo jakim sposobem, przyjacielu, mógłby ktoś, jeśli zacznie od mniemania fałszywego, dojść do choćby małej...
Na przykład: już wczesnym rankiem musiałem przygotować sobie paczkę fałszywych listów. Wewnątrz każdego z nich...
„Piękne rzeczy! — myślał. — Panna Ewelina przez litość wychodzi za barona i zapewne przez litość romansuje...
Już chciał powstać z siedzenia, kiedy wypadkiem spojrzał w przeciwległą szybę wagonu i zobaczył w...
Doświadczenie fałszu to odkrycie rozbieżności między rzeczywistymi intencjami działania lub prawdziwą treścią rzeczywistości a pozorami, które przy powierzchownej obserwacji mają kierować postrzeganie i rozumowanie w przeciwnym kierunku. Przy tym najczęściej pozory bywają przyjemne, a kryjąca się za nimi prawda — nie (być może po prostu nikt nie zadaje sobie trudu opisywania sytuacji przeciwstawnych, choć może znajdą się takie opisy w literaturze dydaktycznej i moralizatorskiej). Z pomocą tego hasła wskazujemy sytuacje, w których bohaterowie (lub podmiot liryczny) doświadczają takiego oszustwa ze strony osób lub losu (jedno i drugie znaleźlibyśmy w Marii Malczewskiego). Chodzi tu również o obłudę doświadczaną na co dzień — hipokryzja jest wszakże nieodłączną cechą życia towarzyskiego (i ogólniej: społecznego).