Andrzej Strug
Dzieje jednego pocisku
— Honor za honor. Przechowaliśmy rzecz uczciwie. Przetrzymaliśmy „obysk”, bicie, strach i rabunek sołdacki. Samych kiszek...
— Honor za honor. Przechowaliśmy rzecz uczciwie. Przetrzymaliśmy „obysk”, bicie, strach i rabunek sołdacki. Samych kiszek...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).