Honoré de Balzac
Eugenia Grandet
— Trzeba mi będzie iść do rzeźnika.
— Nie potrzeba, zrobisz rosół z drobiu, dzierżawcy ci dostarczą...
— Trzeba mi będzie iść do rzeźnika.
— Nie potrzeba, zrobisz rosół z drobiu, dzierżawcy ci dostarczą...
Kobiety na obiadach proszonych jedzą zazwyczaj mało: czują się skrępowane w swoim ukrytym pancerzu, mają...
I oto jakie niepokojące symptomy wychodzą na jaw z przerażającą szybkością: płaci się za szklankę...
Postawcie się w położeniu biednej kobiety wątpliwej urody — która okrągłości swego posagu zawdzięcza długo oczekiwanego...
Pewien poeta z Marsylii wyznał, że jeżeli oczekiwał swego najlepszego przyjaciela w godzinie obiadu i...
Wszedł do Véry'ego, zamówił, aby się wtajemniczyć w rozkosze Paryża, obiad zdolny pocieszyć go...
Lucjan wszedł w ślady dyskretnej rozrzutności przyjaciela, ofiarując mu obiad u Edona, gdzie wydał dwanaście...
Lucjan spożył z apetytem obiad podany przez Berenice na rzeźbionym srebrze, na malowanych talerzach po...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).