Paul Heyse
Andrzej Ingram
— Dzień dobry, Andrzeju! — zawołała bez wszelkiego zakłopotania. — To mój brat — dodała, zwracając się do żołnierza...
— Dzień dobry, Andrzeju! — zawołała bez wszelkiego zakłopotania. — To mój brat — dodała, zwracając się do żołnierza...
— Wybaczy pan — ciągnął po chwili przerwy — nie przyszedłem tu, by pana obwiniać, uczynił pan to...
Rodzina Strumieńskich dzieliła się na dwa odłamy: jeden zamieszkały w Królestwie Polskim, drugi w Galicji...
Jeszcze raz powtarzam, że tych różnic Strumieński nie analizował, przeciwnie, między obojgiem panowała „cudowna harmonia...
Były to czasy, w których próżność ludzka objawiała się w ubiorze, a po prostu elegancja...
Myślą Boga z chrześcijaństwem było, jeżeli wolno mi się tak wyrazić, uderzyć przed nami, ludźmi...
Nasz dżemadar mówił — i miał zupełną rację — że ani jeden Sikh nie zna się na...
W któremkolwiek miejscu znajdowały się dwoiste szkoły, na przykład: pijarskie i jezuickie, albo też jezuickie...
Lecz jezuici, którzy mając swoje szkoły mieliby sobie za wstyd w cudzych terminować, a tem...
Janusz, książę Sanguszko, bezpotomny i ostatni wspomnionej ordynacyji posiadacz, pod pozorem, że ta ordynacyja od...
Do konfliktów zaliczamy różnego rodzaju sytuacje sporu, zderzenia przeciwstawnych poglądów czy postaw. Nie chodzi tu jednak o zwykłą kłótnię. Aby odróżnić te dwa zjawiska wystarczy użyć przykładów: spór między Antygoną a Kreonem w tragedii Sofoklesa ma charakter konfliktu, natomiast w przypadku gwałtownej wymiany zdań między Laertesem a Hamletem, do której dochodzi nad grobem Ofelii, mamy do czynienia z kłótnią.