Mikołaj Rej
Żywot człowieka poczciwego
przyszedł drab chromy do gospodarza, skąd był pirwej wyszedł, i pyta go gospodarz: „A miły...
przyszedł drab chromy do gospodarza, skąd był pirwej wyszedł, i pyta go gospodarz: „A miły...
I nie barzo drzem, położyszli co podle siebie, boć drugi nie śpi, strzeż, abyś nie...
kto tak nie będzie ozdobiony tymi pięknymi cnotami a zacnymi obyczajmi żywota swego, a insze...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.