
Amalie Skram
Profesor Hieronimus
— Ach, oczywiście! — zawołała hrabina. — Ja mu ufam. Żaden z niego gorliwy chrześcijanin, ale uczciwy człowiek...
— Ach, oczywiście! — zawołała hrabina. — Ja mu ufam. Żaden z niego gorliwy chrześcijanin, ale uczciwy człowiek...
Jak poprzedniego dnia Else leżała w łóżku, gdy zjawił się obchód.
— Przyniosłem pani coś do...
Z takich to prac wiekowych, o Duchu mój, z takich zwycięstw nad bezładem i burzą...
Nie niszczcie ksiąg, albowiem w każdej jest część przecząca i część świadcząca temu, co mówią...
Pamiętasz, droga moja, że kiedyś, a temu bardzo dawno, leżało u nas na fortepianie dzieło...
Dawniej ludzie z braku narzędzi ulepszonych byli zawsze, nawet wieczorem, zajęci pracą ręczną, dziś mają...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).