Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
Dziennik Franciszki Krasińskiej
Zdawało mi się, że całą Warszawę zakupię! Dla siebie nic nie potrzebuję, bo z łaski...
Zdawało mi się, że całą Warszawę zakupię! Dla siebie nic nie potrzebuję, bo z łaski...
Jej zainstalowanie się w Wilczy, tak niezgrabnie popsute przez dzikie pretensje Strumieńskiego, było dla niej...
Pierre z trudem przyczłapał się do domu. Był zmęczony i zajmowała go teraz jedyna myśl...
Miał w Moskwie narzeczoną. Córka generała Achmatowa, Tania. Oczy — lazur. Uduchowiona. Cała — Balmont i Siewierianin...
Rachelka doskonale wie, że wujek, niezależnie od przyrodzonego skąpstwa, nie posiada również zbędnego grosza. Nieraz...
— Hm! — odpowie on. — Może to ja jestem tym kupcem od świętego Marcina przysłanym, bo, dalibóg...
Wyszedł naprzeciw mnie poważny przełożony klasztoru, oczekując zwyczajnego ode mnie powitania. Ja też, czyniąc zadość...
A był to wtorek, dzień jałmużny, przez pamięć na świętego patrona biednych, Antoniego z Padwy...
Więc ci żołnierze, którzy mnie konwojowali, prawdziwie ze mną po nieprzyjacielsku sobie postąpili, bo gdyśmy...
— Jak Boga kocham! — wykrzyknął, rzucając się na jedzenie. — Któż to funduje, Stalky?
Było tylko miesiąc...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.