Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
Oczywiście objąłem komendę, bo mi się to należało.
— A skądżeś ojciec buńczuka wziął? — pytał Jan...
Oczywiście objąłem komendę, bo mi się to należało.
— A skądżeś ojciec buńczuka wziął? — pytał Jan...
. Szwedów puśćmy, ale nie powiadajmy im, kto jesteśmy. Owszem, mówmy, żeśmy radziwiłlowscy ludzie, że z...
— Ale czemu książę Bogusław nie ma wybierać?
— Bo póki on nie wybierze, póty Szwedzi bardziej...
— Ze dwie staje równo! Puść wasza książęca mość cugle z miejsca i skokiem… Dwóch ludzi...
— Janie — rzekł Zagłoba, macając się po kalecie, w której wiózł list pana Czarnieckiego — uczyń mi...
— A jam jest Zagłoba! — rzekł stary rycerz, wysuwając się naprzód.
Tu powiódł okiem po zgromadzeniu...
— Jaśnie wielmożny panie! Kto by cię nie uwielbiał, kto by cię nie czcił, wzorze wszystkich...
— Nie tylkom tamtej nie odzyskał, ale jeszcze i drugą Bogusław mi porwał.
— Czysty Turek! jak...
A u nas jedni mówili, że to nie pierwszyzna się Radziwiłłom ze szlachciankami żenić, że...
Tymczasem każde spojrzenie, każde dotknięcie ręki, każde słowo, nic nie szło na darmo, jeno musiało...
Najrozmaitsze podstępy bohaterów bywają kołem zamachowym akcji. Postanowiliśmy wskazać najważniejsze z nich. Hasłem tym opatrujemy także wypowiedzi ogólne na temat tego, czym jest podstęp i jaką rolę odgrywa w ludzkim (i zwierzęcym) życiu.