Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
— Dobrze — rzekł. — Wegnać konie do szopy, a wam zapłatę wraz wyniosę.
Kiemlicze uradowali się w...
— Dobrze — rzekł. — Wegnać konie do szopy, a wam zapłatę wraz wyniosę.
Kiemlicze uradowali się w...
Tu Wrzeszczowicz urwał nagle, przypomniał sobie Kmicica siedzącego w drugim końcu izby i podszedłszy ku...
— Ach! jakich to czasów doczekała się strapiona ojczyzna! Nie ma już rady! trzeba ulec królowi...
Udawali więc księża naprzód, że się chcą poddać. Przyszli do Millera w poselstwie ojciec Marceli...
— Jestem Babinicz, dawny pułkownik wojsk litewskich, a teraz wolentariusz w służbie Najświętszej Panny.
— A ja...
Przyjęto go zimno i surowo, choć twarz miał poczciwą, a spojrzenie jak niebo pogodne, bo...
Obaj z księdzem ledwie go poznali, taki z niego był Szwed wyśmienity. Wąsy podkręcił pod...
Wiadomość o minach już założonych i gotowych do wybuchu rozbiegła się z szybkością błyskawicy z...
Rozpoczął się tedy okres żelaznych rządów żołnierskich. Szwedzi porzucili pozory przyjaźni. Miecz, ogień, rabunek, ucisk...
Również zaraz z początku drogi okazało się, jak dobrą była rada Kmicica, aby jechać osobno...
Jest to zjawisko związane ze strategiami przetrwania w społeczeństwie oraz sposobami osiągania korzyści możliwie najmniejszym kosztem. Bohaterowie literaccy dość często stosują rozmaite przebrania i maski, by stworzyć fałszywe, a korzystne dla nich wrażenie na swój temat. Łudzenie pozorami bywa też przedstawiane jako główna cecha rzeczywistości (obraz świata).