
Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
— Panienka powinna rozumieć, że ma obowiązek wdzięczności wobec pani Reed. Pani Reed panienkę utrzymuje, gdyby...
— Panienka powinna rozumieć, że ma obowiązek wdzięczności wobec pani Reed. Pani Reed panienkę utrzymuje, gdyby...
Namyślałam się. Bieda ma pozór straszny dla ludzi dorosłych, a dla dzieci tym bardziej. Nie...
„Nic cię nie łączy z właścicielem Thornfield, prócz tej pensji, którą ci wypłaca za nauczanie...
Porównywałam go z jego gośćmi. Czymże był dorodny wdzięk Lynnów, niedbała wykwintność lorda Ingrama, nawet...
Nie było go w dolnych pokojach, nie było go na podwórzu, w stajniach ani w...
Powiedziałam to prawie mimo woli i również bez udziału wolnej woli popłynęły moje łzy. Płakałam...
— A ja mówię panu, że muszę odejść! — zawołałam z uniesieniem. — Czy pan sobie wyobraża, że...
— To przechodzi moje pojęcie! — ciągnęła dalej. — Ale oczywiście musi być prawdą, skoro pani to mówi...
Rada byłam, gdy udało mi się wyciągnąć go ze sklepu z jedwabiem, a potem od...
jedno z dzieci uderzyło Charlotte książką w czoło (reminiscencję tego zdarzenia znajdziemy w Dziwnych losach...
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.