Paul Heyse
Wdowa z Pizy
Od kilku tygodni nie zbudziłem się tak wesoły jak tego ranka, że zaś pogoda była...
Od kilku tygodni nie zbudziłem się tak wesoły jak tego ranka, że zaś pogoda była...
Wielkie czworonogi tej krainy, tygrysy, tapiry i świnie pekari powyłamywały w tych żywopłotach przerwy, którymi...
Owionęła go fala mdłego, oszałamiającego ciepła, mocny zapach pudru, tanich perfum i tanich kobiet. Po...
W wielkim kłopocie znajdują się wszystkie religie, kiedy chodzi o to, aby dać pojęcie o...
Bóg nie będzie sobie stawiał granic w nagradzaniu. Jak mężczyźni, którzy dobrze żyli i dobrze...
W jednym wszakże byłem w całkowitej zgodzie, a to w świadomości, iż pierwszy raz w...
Jako mityczna kraina ładu, harmonii i pełni szczęścia umiejscawiana bywa w czasach przedhistorycznych (jak biblijny Eden) lub choćby dawnych —jak złoty wiek. Jest miejscem nie tyle w przestrzeni, ile w historii, rodzajem marzenia, obiektem tęsknoty. Przebywanie w raju wiąże się z życiem w zgodzie z naturą (fantazmatyczną przestrzenią raju jest ogród) oraz z wyeliminowaniem przemocy (ikonicznym obrazem jest tu spoczywający obok jagnięcia lew). Ludzie dokonują niekiedy wysiłków, by przywrócić na ziemi stan życia w raju, jednak prowadząca ku temu droga bywa naznaczona tak wielką przemocą i przelewem krwi, że doprowadza przez to do naruszenia ładu i ostatecznie usiłowania te nie mogą dojść do skutku (to jeden z paradoksów rewolucji wskazany w Nie-Boskiej komedii Z. Krasińskiego.