Jerzy Andrzejewski
Miazga
Według zwyczaju Worotow siedział w głębokim, staroświeckim fotelu, z rękoma złożonymi na udach, czujnie wpatrzony...
Według zwyczaju Worotow siedział w głębokim, staroświeckim fotelu, z rękoma złożonymi na udach, czujnie wpatrzony...
Ten małoduszny paszkwil, zatytułowany Literatura Małej Emigracji pomijając wiele błędów rzeczonych, nieświadomych lub tenden...
— Jeszcze jedną sprawę chciałbym nam, towarzyszu Raszewski, zreferować, sprawę, przyznaję, trochę kontrowersyjną…
— Mianowicie?
— Chodzi o...
Kierownictwo partyjne, zwłaszcza, gdy w roku 1964 resort kultury w Komitecie Centralnym objął Stefan Raszewski...
Ani aluzyjności Męki Pańskiej nie były wymowniejsze i ostrzejsze od akcentów sprzeciwu i buntu, które...
Będąc z natury obserwatorem, analizowałem bezwiednie sprawy, z którymi mam do czynienia, a w których...
Zaiste, poznaję teraz, że wszelki wróg, w porównaniu do własnej namiętności, doświadczonemu wojownikowi słabym i...
Jest dawny i szeroko swego czasu spopularyzowany szkic Szajnochy Mściciel, gdzie heroiczna droga Sobieskiego wywiedziona...
Nie ma większego wroga szczęścia ludzkiego na ziemi niż owa jakaś zdumiewająca bezmyślność przywiązująca się...
Pod tym hasłem zbieramy definicje i opisy sposobu działania wszystkich tych, którym przypisuje się miano wroga. Bywają sytuacje bardziej klarowne, jak np. wojna, kiedy wróg jest niejako odgórnie wskazany — choć w perspektywie relacji między jednostkami nie musi być to proste, co pokazał m.in. Remarque. Najczęściej zdefiniowanie wroga jest związane (negatywnie) z autoidentyfikacją. W sensie metaforycznym wrogiem — ze względu na swą niszczycielską działalność względem człowieka — nazywany bywa również szatan, a także los (zob. też obcy)