Deotyma
Branki w jasyrze
Ludmiła zapadła w sen, który wydał się jej przedśmiertnym. Kilka razy nieco uniosła powieki. Raz...
Ludmiła zapadła w sen, który wydał się jej przedśmiertnym. Kilka razy nieco uniosła powieki. Raz...
Wielki chan nie miesza się do wojny, siedzi sobie w stolicy, w Karakorum.
— Gdzie? — dopytywała...
W pewnej chwili Ludmiła kątem oka spojrzała na Elżbietę, spuściła głowę i nieśmiało, wstydliwie zaczęła...
Na brak miłości Ludmiła nie mogła się skarżyć. Jeśli się skrycie skarżyła, to na jej...
— Czy to nasz Kraków? — wzdychała zawiedziona Elżbieta.
Niczego nie mogły poznać. Ani budynków, ani ludzi...
— A to co za jedne?! — zawołał. — Czego to sobie one tak zakryły gębę?
Mówiąc to...
Jak pisze Z. Bauman (Tegoż, Wieloznaczność nowoczesna. Nowoczesność wieloznaczna, przeł. J. Bauman, Warszawa 1995 ISBN 83-01-11716-8) miejsce obcego jest poza opozycją przyjaciel-wróg, będącą jednym z tych przeciwieństw, które konstytuują porządek świata. Dlatego też obcy przeraża bardziej niż wróg i zagraża ,,samej możliwości sensownej mapy świata i adekwatnej w świecie orientacji. Podkopuje przekonanie, że podział na przyjaciół i wrogów wyczerpuje wszystko, co świat zawiera (...) Obcy jest niezaplanowanym, nieprzewidzianym Trzecim" (Tamże, s.81-82). Jego cechą jest tożsamość niejasna: ,,ani/ani" czy też ,,albo/albo". Takie niezdecydowanie (,,niedecydowalność") paraliżuje wiedzę i skuteczność działania, ,,brutalnie obnaża sztuczność, wątłość, zakłamanie najbardziej istotnych rozróżnień" (Tamże, s.83), przynosi zagrożenie chaosem. Figura Obcego opisuje pozycję Żydów w społecznościach europejskich przed Zagładą, lecz jest pojemna i może opisywać również inne przypadki trudnego położenia grup i jednostek w społeczeństwie.