Ferdynand Ossendowski
Słoń Birara
Odwiedził miejsce porzuconych już poręb.
Zbocza gór miały smutny, żałosny wygląd pobojowiska.
Z wybujałej trawy...
Odwiedził miejsce porzuconych już poręb.
Zbocza gór miały smutny, żałosny wygląd pobojowiska.
Z wybujałej trawy...
Birara szedł przez znane mu cmentarzysko leśne.
Leżały tu nędzne, smutne szczątki wspaniałej przed laty...
W związku z cmentarzem poruszane są problemy sensu życia, wyobrażeń o życiu pośmiertnym - jest to miejsce ważne w każdej kulturze, choć jednocześnie cmentarze umieszczane są na obrzeżach osiedli ludzkich (i przez to niejako przesuwane na margines codzienności). Ciekawy fragment związany z pobytem na cmentarzu w Zaduszki znalazł się w pierwszej części Chłopów Reymonta; motyw gra istotną rolę w Dziadach Mickiewicza i wielu innych utworach.