Platon
Fedon
Tak, a jakże to jest z nabywaniem rozumu? Czy ciało jest na tej drodze przeszkodą...
Tak, a jakże to jest z nabywaniem rozumu? Czy ciało jest na tej drodze przeszkodą...
Nieprawdaż — mówi — nie może być inaczej i wobec tego musi się między prawymi filozofami ustalać...
Więc o przedmiotach, które nie posiadają stałości za grosz, jak można kiedykolwiek coś pewnego wiedzieć...
A jeżeliśmy może przedtem popełnili gdzieś jakąś pomyłkę, to niech teraz którykolwiek z nas wróci...
Sokrates: Więc wymowa, zdaje się, trudni się wytwarzaniem przekonań tych, co stanowią wiarę, a nie...
Gdyby cię ktoś zapytał: trzy razy siedemset, ile to jest, to czy ty byś najlepiej...
Czyż i w geometrii nie ma się rzecz tak samo? Jeden i ten sam najzdolniejszy...
Nieprawdaż; dusza zdolniejsza i tęższa ile razy występek popełni, popełnia go umyślnie, a licha dusza...
Sokrates: Czy doprawdy wydaje ci się, Menonie, że ktoś wie, że zło jest złem, a...
Widzisz, jaką ty sporną myśl wprowadzasz, że nie może człowiek szukać ani tego, co zna...
W odróżnieniu od rozumu, czy mądrości jest to określenie tej właściwości umysłu, czy duszy, którą posiada np. Guślarz w Dziadach; istotna wiedza na temat świata jest też tym, do czego dąży Faust. Wiedza różni się nieco od mądrości — owej roztropności, o której wiele pisano i w renesansie, i w oświeceniu; do wiedzy dochodzi się często właśnie na drodze pozarozumowej.