Wanda Ewa Brzeska
Pochwała Niemca
— O kant biurka — doktorze — już trącasz!
Ze zmęczenia się słaniasz. Tyś chory!
— Ach, na cyklon...
Od fraszki O doktorze Hiszpanie Kochanowskiego począwszy — w naszej literaturze pełno jest sylwetek lekarzy i przemyśleń na temat ich działalności — działalności ważnej, bo ratującej życie, ale też stale krytykowanej — bo ostatecznie lekarze zawsze przegrywają ze swym głównym wrogiem, śmiercią.