Wiktor Gomulicki
Wspomnienia niebieskiego mundurka
— Przyjdę! — zgadza się wyniośle Kozłowski i szybko odchodzi.
Ale niebawem znów go ciągną za połę...
— Przyjdę! — zgadza się wyniośle Kozłowski i szybko odchodzi.
Ale niebawem znów go ciągną za połę...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).