Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 457 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Po smugach od latarni i po srebrnym błocie,
Ślubując śpiewną grdykę społecznej zgryzocie,
Poeta na...
Bolesław Leśmian
Pejzaż współczesny
Po smugach od latarni i po srebrnym błocie,
Ślubując śpiewną grdykę społecznej zgryzocie,
Poeta na...
Bolesław Leśmian
Poeta
Wiersz układa pokutnie — złociście — umarle, —
Za pan brat ze zmorami… Treść, gdy w rytm się...
Bolesław Leśmian
Poeta
Wiersz układa pokutnie — złociście — umarle, —
Za pan brat ze zmorami… Treść, gdy w rytm się...
Bolesław Leśmian
[Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę...]
Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę,
A jam gadał z mogiłą…
Wszyscy na koń już siedli...
Bolesław Leśmian
[Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę...]
Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę,
A jam gadał z mogiłą…
Wszyscy na koń już siedli...
Motyw: Poezja
Została odróżniona jako wyjątkowa odmiana sztuki ze względu na swą romantyczną sławę: miała ona dzięki natchnieniu umożliwiać intuicyjne poznanie, dawać dostęp do istotnej prawdy, do świata idei. Taka poezja jest bytem odrębnym od samego poety — jak strumień piękna przepływający przez niego, ale z nim nie tożsamy, ani od niego nie pochodzący (jak pisał Z. Krasiński w Nie-Boskiej komedii). Jednakże i w klasycznym ujęciu poezja, jako sztuka pięknego, trafnego i melodyjnego wysłowienia posiadała wielką wartość i moc. Zaś Kochanowski wyrażał nadzieję, że jego poezja (określana przez niego zwykle metaforycznie mianem „lutni”) mogłaby otworzyć przed nim bramy Hadesu, tak jak niegdyś uczyniła to czarodziejska muzyka Orfeusza.