Autorka nieznana
Z pamiętników bezrobotnych. Pamiętnik nr 4
Kiedy Niemcy zabierali młodzież, to syn mój wyjechał i nie było go cały rok. Przyjechał...
Kiedy Niemcy zabierali młodzież, to syn mój wyjechał i nie było go cały rok. Przyjechał...
Syn mój był prawą ręką moją, bo ja, jak powiedziałam do swojego męża, co tu...
W roku 1925 doczekałam się wreszcie syna, a z nim i nowych trosk, bo przybywało...
— Tak leciałem, żeby pana dogonić.
— Bałeś się?
— Ta czego się miałem bać?
Nie, nie bał...
Ósmego dnia mego życia widzę w domu ruch i przygotowania do uroczystości. W tym to...
Bycie synem oznacza wypełnianie pewnej roli społecznej, z którą wiążą się określone obowiązki — przede wszystkim wobec rodziców sprawujących opiekę nad dzieckiem. Do obowiązków tych zaliczają się na pewno posłuszeństwo i lojalność, która w niektórych okolicznościach przybiera specyficzną formę, jak to się dzieje np. w Hamlecie Shakespeare’a. Próba dochowania wierności ideałom ojca (lub wypełnienia jego testamentu) może natrafiać na trudności, np. pozostając w sprzeczności z osobistym doświadczeniem; tak dzieje się w przypadku Cezarego Baryki z Przedwiośnia Żeromskiego (zob. też: syn marnotrawny).