Bolesław Leśmian
Baśń o rumaku zaklętym
Rumak biegł szybko i złotymi kopytami uderzał w obłoki tak mocno, że się czasem rozpryskiwały...
Rumak biegł szybko i złotymi kopytami uderzał w obłoki tak mocno, że się czasem rozpryskiwały...
Andrzej uświadomił sobie właśnie, że ten huk armat, który przerwał ciszę górską nocnego marszu, był...
— Zapytaj ich pan o straty — mówił pułkownik.
Adiutant, pochylony nad wielkim stołem z nieheblowanych desek...
Trzecia seria sypie się gniewnie, już po krzakach. Strzelcy chowają głowy. Obsługa cekaemów nie spuszcza...
Gruda, Michałek, Kettler, przywarci do kolb broni, która wstrząsa się od strzałów, rusza się, dygoce...
— Widzisz, widzisz. Uczyłeś się sztuki wojskowej choć trochę? Tak. No, to przecież wiesz, że wojna...
Owej nocy pojęli prawdziwie, czym jest artyleria.
Pierwsze strzały krążowników, dotąd uśpionych w fiordzie, a...
Widać w śniegowym wyłomie, który jest jak blokhauz z olśniewająco białego betonu, jak drga i...