Janusz Korczak
Mośki, Joski i Srule
Przeszło trzy wiorsty iść trzeba do orłowskiego lasu. Pierwszy krótki spoczynek w brzezinie, drugi na...
Przeszło trzy wiorsty iść trzeba do orłowskiego lasu. Pierwszy krótki spoczynek w brzezinie, drugi na...
Auto posuwało się pod górę przez długie, brudne, rozciągnięte Tevershall, obok poczerniałych murowanych domów o...
Connie spoglądała na daleką Wenecję, niską i różową na wodzie. Zbudowana z pieniędzy, rozkwitła z...
Connie spoglądała na daleką Wenecję, niską i różową na wodzie. Zbudowana z pieniędzy, rozkwitła z...
W Paryżu czuła przynajmniej trochę zmysłowości. Ale jakaż to była nużąca, zmęczona, wyczerpana zmysłowość! Wyczerpana...
W Paryżu czuła przynajmniej trochę zmysłowości. Ale jakaż to była nużąca, zmęczona, wyczerpana zmysłowość! Wyczerpana...
Ulica Nalewki wraz z przyległymi ulicami: Bielańską, Franciszkańską, Gęsią i Muranowską — to centrum handlu stolicy...
Szary zimowy poranek. Chłopskie wozy i platformy wielkomiejskie, przeładowane towarami, wlokły się ospale po moście...
Zapada noc, gdy stolica otwiera podwoje lokali rozrywkowych i kabaretów, gdzie aż do utraty przytomności...
Na dworze świtało. Wielkie miasto budziło się z fantastycznego snu, jakim jest obfitująca w liczne...
Ma ono w kulturze podwójne oblicze: miejsca zepsucia (Sodomy, Babilonu) gdzie ludzie, żyjący w oderwaniu od swych ,,naturalnych" korzeni, żyjący anonimowo, ukryci w tłumie, dopuszczają się bezwstydnie wszelkiego rodzaju występków (tak np. w Quo vadis Sienkiewicza). W ten sposób opisywane są przede wszystkim stolice państw. Szczególną pozycję wśród miast w polskiej literaturze zajmuje Paryż (przez wiele wieków nadający ton polityce, potem sztuce, a w końcu - modzie), Warszawa (jako miasto-buntownik i miasto-feniks), czy Petersburg (jako miasto ,,nienaturalne", powstałe dla potrzeb władcy, a nie dla mieszkańców metropolii - tak przedstawiony jest m.in. w Ustępie III części Dziadów). Miasto jest też miejscem triumfu myśli ludzkiej - w zakresie techniki, architektury, sztuki (w ten sposób widzi piękno miasta choćby Wokulski opisując Paryż).