Stefan Żeromski
Dzieje grzechu
— Raz mówił mi Łukasz — marzyła dalej, oczy mając wlepione w rozkisły, obdarty, chory i półumarły...
— Raz mówił mi Łukasz — marzyła dalej, oczy mając wlepione w rozkisły, obdarty, chory i półumarły...
Jak kwiat człowiek powstaje i skruszon bywa,Przemija jako cień.A nigdy nie trwa w...
Gdzież się podział młodzieniec, który to widział pierwszy raz? Nie ma go już. Ten co...
Ach! Gdzież jest ta chwila, która była przed chwilą! Cóż chcesz… wszystko się z czasem...
Żałowałem, że słońca nie było — zwłaszcza tam, na oślizgłych deszczem siedzeniach, piętrzących się naprzeciw zrujnowanej...
Lubiłem za to siadać nad mętnym w tym czasie po deszczach nurtem Rodanu i patrzeć...
Popod gałęzie starych wawrzynów i dębów zielonych patrzyłem na ten zamek potężny z ogrodów na...
Mimowiednie za tłumem idących skręciłem na prawo — od miasta — przez plac jakiś pusty, polny, trawą...
Allée des Alyscamps — pola elizejskie, dawny rzymski nekropol wzdłuż drogi aureliańskiej, który przyjąwszy w łono...
Tak zawlokłem się pewnego dnia do Montmajour, aby obejrzeć cudowne ruiny opactwa, co w VI...
Stanowi ono funkcję czasu i wpływa zasadniczo na charakter kondycji ludzkiej. Przemijają zarówno dobre, jak i złe momenty. Fakt ten może wywoływać rozpacz, skoro nic nie trwa wiecznie, na niczym nie można trwale się oprzeć, wszystko więc jawi się jako marność (vanitas). Może jednak równie dobrze nieść pociechę, że wszystkie cierpienia zesłane przez los również przeminą. Ze świadomości takiej można czerpać siłę, by przetrwać złe chwile.