Bolesław Leśmian
Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezarze
— Jestem zmęczony, jestem znużony, jestem strudzony! — wołał derwisz. — Trzysta trzydzieści trzy lata żyję na świecie...
— Jestem zmęczony, jestem znużony, jestem strudzony! — wołał derwisz. — Trzysta trzydzieści trzy lata żyję na świecie...
I teraz oto szli znikąd — donikąd.
Zbliżyli się trafem do lasu i, od dawna zdrożeni...
Biada, więdło i brunatnie rozpościera się oto błonie, tak niedawno jeszcze zielone i barwiste! Ileż...
I taka jest zawsze słabych ludzi kolej: gubią się oni na własnych drogach. A na...
O, bracia moi, bywają tablice znużenia i tablice, które lenistwo stworzyło leniwe: aczkolwiek jednakowo one...
Gdziekolwiek wszakże ze mną wspinać się będziecie, o bracia moi, baczcie, aby wraz z wami...