Ignacy Krasicki
Monachomachia
Księżyc, co równie wzrasta i ubywa,
Gwiazdy, co nocną posępność weselą, —
Wszystko to w sobie...
Nieodłączny element scenerii romansowej; czasem przybiera postać oka nieba — świadka rozmaitych nocnych (a więc tajemnych, dziejących się w ciemnościach) spraw i czynów — bywa wtedy elementem współtworzącym niesamowitość scenerii. Łączy się z motywami światła, słońca, gwiazdy, nocy.