Henryk Rzewuski
Tadeusz Rejten
Moskwa, co więcej jeszcze pragnęła naszej czci niż naszych dzierżaw, niedługo zasypiała. Już była zhańbiła...
Moskwa, co więcej jeszcze pragnęła naszej czci niż naszych dzierżaw, niedługo zasypiała. Już była zhańbiła...
A oto utraciliśmy niedawno naszego proroka, którego ta skała była miejscem ulubionym i te wody...
Nie brak w świecie ludzi, którzy chcieliby wpoić przekonanie, że nie ma nic równie niesmacznego...
Hasłem tym zaznaczamy wypowiedzi na temat zrywów zbrojnych przeciwko oficjalnej władzy. Rzecz to w polskiej historii znana, jednak trzeba zaznaczyć, że nawet w neutralnej perspektywie powstanie łączy się z buntem. Można oczywiście uważać, że jest to bunt słuszny, ponieważ jego celem jest dążenie do sprawiedliwości (przez np. wywalczenie należnych praw i wolności dla swojego narodu). Wszystkie jednakże powstania niepodległościowe, od listopadowego począwszy były krytykowane przez polskie środowiska konserwatywne z powodu zaburzenia porządku, jakie ze sobą niosły oraz z powodu zbyt wielkich ofiar, jakie za sobą pociągały.