Ajschylos
Oresteja
Zguba przyszła nocą.
Od Tracji zadął wicher i począł okręty
Rozbijać o okręty. Orkan niepojęty...
Cóż robić, że grom i nawałnica były silniejsze nie tylko od nas, ale od wszystkich...
Wiele jest w literaturze fragmentów opisujących to zjawisko atmosferyczne, będącego często odzwierciedleniem gwałtownych uczuć bohatera czy podmiotu lirycznego (jak w Sonetach krymskich Mickiewicza) lub obrazem groźnego oblicza przyrody, czy w ogóle świata (jak w Cierpieniach młodego Wertera Goethego, Chłopach Reymonta).