Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 481 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Karol Maliszewski, Zdania na wypadek, I. Góry, gorączka, Będę przebywał jeszcze wtedy w Polsce
Po kolacji, gdy uciszało się dokoła, gdy światła pogasły już we wsi, siedzieli we dwoje...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa, Pamiętnik Justyny
Jakże zresztą może istnieć wina bez oskarżyciela? Tylko poprzez prawdę, która jest jedyna, możemy rozpoznać...
Jerzy Andrzejewski, Ciemności kryją ziemię