Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 481 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Krzysztof Kamil Baczyński, 1942, 1943, 1944, Wina
To są straszne słowa. Przełożone na język prozy politycznej brzmiałyby tak: naród żyje w swych...
Andrzej Kijowski, Listopadowy wieczór
Katarzyna, jak już podała obiad, zmywała gorącą wodą wszystkie rondle, patelnie, garnki. I ten przesmaczny...
Jan Grabowski, Puc, Bursztyn i goście