Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 478 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Tadeusz Gajcy, Po raz pierwszy modlitwa
Pewnego razu Winston szedł zatłoczoną ulicą, gdy nagle z bocznego zaułka parę kroków dalej dobiegł...
George Orwell, Rok 1984
Joanna Papuzińska, Śpiące wierszyki, Kołysanka smoków