Kornel Makuszyński
Panna z mokrą głową
Irence przybyło trzy lata, a babce ubyło pięć, czyli naturalny porządek rzeczy został zachowany. Wedle...
Irence przybyło trzy lata, a babce ubyło pięć, czyli naturalny porządek rzeczy został zachowany. Wedle...
Hodowla drobiu i w moszawie popłaca. Mówi nam to już młody, ogorzały po arabsku gospodarz...
I nic dziwnego, że rozum zdolny jest posiąść pojęcie idei; wszak wywołując w sobie na...
Przyczyną, która każe Miriamowi uznać i propagować mistycyzm monistyczny Maeterlincka oraz wynikające z niego konsekwencje...
W tradycji neoplatońskiej i chrześcijańskiej dusza miała być częścią niematerialną, składającą się, obok ciała, na całość osoby. Motywem tym zaznaczamy wypowiedzi określające, czym jest dusza, jaka jest sfera oraz zakres jej istnienia i działania, jakie są ,,prawa duszy". W romantyzmie są to np. prawa przeciwstawne tym organizującym ziemski, materialny porządek społeczny: pojawia się tu koncepcja siostrzanych dusz, nie mogących połączyć się na tym świecie węzłem małżeńskim, ale nieuchronną mocą przeznaczenia mających się połączyć w zaświatach (odwołuje się do niej Gustaw w Dziadach Mickiewicza). Synonimem duszy bywa serce.