Jerzy Andrzejewski
Ciemności kryją ziemię
Kocham ludzi, teraz, dzisiaj.
— Hic et nunc? To dobrze. Z miłości rodzi się litość, ta...
Kocham ludzi, teraz, dzisiaj.
— Hic et nunc? To dobrze. Z miłości rodzi się litość, ta...
— Kierowca pana prezesa Panka proszony jest do samochodu!
Wówczas Wacek Gawlik niechętnie odburknie:
— Dobra, dobra...
I nową falą lirycznej samotności ogarnięty cofnie się pod ścianę, na chłodny skraj wysokiego okna...
— Oddaj, Żydzie, naszych jeńców wojennych! — krzyknął na sali jakiś histeryczny głos. — A wtedy pogadamy!
Profesor...
Wychowani w kulcie powodzenia, które zależy jedynie od sprytu i odwagi, wierzący w równy start...
Patrzyłem na nią. Oto stoi przede mną dziewczyna o cudnych, jasnych włosach, o ślicznych piersiach...
Dla Żyda każde wyruszenie na krok za drutami było przedzieraniem się przez ogień bojowy i...
„Kogo spotkałeś wtedy na ulicy strapionego lub kobietę łzami zalaną — pisze współczesny pamiętnikarz — był to...
Interesy aż do północy otwarte, spelunki — sza! — nocne kluby i rewie zaczynają się dopiero o...
Motyw ten łączy się z innymi, takimi jak: duma, pozycja społeczna i in. Służy do wskazywania raczej opisów określonej postawy życiowej i jej konsekwencji niż krótkotrwałych stanów emocjonalnych. Postawa taka cechuje dość często bohaterów romantycznych. W III. akcie Kordiana czytamy: ,,Czegoś mi nie staje! Ludzi znać nie chcę, lecz niech się obeznam Z ziemią, piastunką ludzi!... O! ty ziemio! Byłażeś dla mnie piastunką troskliwą? po chwili ze wzgardą Niech się rojami podli ludzie plemią I niechaj plwają na matkę nieżywą, Nie będę z nimi! --- (...) O zmarli Polacy, Ja idę do was!...”