Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Prapremiera! Dorzuć się, aby przeczytać.
Kto przejął łup ze zuchwałej kradzieży w willowej dzielnicy na Saskiej Kępie i kto zabił posterunkowego? Mroczne tajemnice Warszawy sprzed …
Marek nie mógł usiedzieć na miejscu. Justa nie wracała. Dolka i Romka nie można było...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa, Pamiętnik Justyny
— Gedali, ile transportów dziennie odchodzi?
— Nno, nie wiem… Jeden. Najwyżej dwa.
— A przed nocą zdążą...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
Dochody z wyzysku młodych dziewcząt wszędzie stanowiły podstawę utrzymania. Często pracowałam u żon urzędników lub...
Adelheid Popp, Wspomnienia młodej robotnicy