Maria Konopnicka
O krasnoludkach i sierotce Marysi
Ale już z górki mgła spadła w dolinę, chwilę majaczyła nad nią, niby biała chusta...
Ale już z górki mgła spadła w dolinę, chwilę majaczyła nad nią, niby biała chusta...
Budziło się w nim nieokreślone uczucie radości z ruchu i urokliwego wieczoru. To właśnie w...