Agnes von Krusenstjerna
Zdarzyło się po drodze
Jestem kobietą. Starą. Do tego jestem siwa, a moje oczy mają zmartwione spojrzenie. Siedzę w...
Jestem kobietą. Starą. Do tego jestem siwa, a moje oczy mają zmartwione spojrzenie. Siedzę w...
miss Lidia, w dwa dni po wylądowaniu na Korsyce, pogrążyła się w uczuciu głębokiego smutku...
— Sprzątam i pilnuję mieszkania. Bo w tym mieszkaniu będzie żydowskie ambulatorium.
— Więc znalazła pani swoich...
Jest siwa, raczej ładna, zaokrąglona i miękka. Jest bardzo zmęczona. Przeszła takie rzeczy, w które...
Jak już resztę nas zabrali, to już się nie chowałam. I sama poszłam za naszymi...
— Czy to po łacinie?
— Po łacinie.
— Którejś zimy przestudiowałam całą gramatykę łacińską. Od biedy mogłabym...
Brutalna, sroga natura Murka, pchnęła go bezwiednie na tę drogę, którą już doświadczenie kazało mu...
Przez tydzień Murek chodził jak struty. Nie można się nawet dziwić, że po takiem rozczarowaniu...
Dźwignął się na wózku i obracał głowę na wszystkie strony, wytężając swe małe, przygasłe oczy...
Ten chłopiec, którego tak kochał, porzucił go nikczemnie na pastwę nocy i samotności. Czy to...
Motyw ten pojawił się obok samotnika, by oznaczać nim wszystkie te fragmenty, w których mowa o samotności jako sytuacji egzystencjalnej, mającej wielkie znaczenie w życiu ludzkim.