Jan Grabowski
Puc, Bursztyn i goście
— A widzisz? Gdybyś to ty tak brzęknął głową w słup, toby tu taki harmider był...
— A widzisz? Gdybyś to ty tak brzęknął głową w słup, toby tu taki harmider był...
Ale oni stali już od godziny, jakby wyglądali kogoś, kto musi dzisiaj nadejść. Nikt jednak...
— Czy cię nie zranili, chelo? — zawołał lama nań z góry.
— Nie. A ty? — i dał...
Basia była wstrząśnięta. Pan Olszowski jest zbyt wielkim i wzniosłym człowiekiem, aby mogły go dotknąć...
— Cokolwiek o tym wiem, chociaż niewiele. Powiem ci, dziecko drogie, bo zdaje się, że sama...
Całą nienawiść skierował przeciwko sprawcy tragedii i przeciwko całej swej rodzinie, bliższej i dalszej, uznawszy...
Uwzględniliśmy ten temat na naszej liście, ponieważ teksty literackie często pomyślane są tak, aby zwracać uwagę czytelników na krzywdę jednostek i grup ludzi, wskazywać jej źródła i — ewentualnie — sposoby służące zaradzeniu takiej sytuacji. Celem może być tu interwencja lub tylko zwiększenie wrażliwości na los bliźnich. Przy tym krzywda bywa różnie definiowana, ponieważ postrzegana jest z rozmaitych perspektyw. Otwiera to możliwość głębszej interpretacji światopoglądu wpisanego w tekst. Wśród utworów, w których motyw ten się pojawia, wymienić można np. Chłopów Reymonta.