Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
— Chcę kupić kamienicę — ciągnął Wokulski.
— Już?… — spytał mecenas podnosząc brwi i schylając głowę. — Winszuję, bardzo...
— Chcę kupić kamienicę — ciągnął Wokulski.
— Już?… — spytał mecenas podnosząc brwi i schylając głowę. — Winszuję, bardzo...
W sali ucichło, a pan Ignacy słucha opisu kamienicy położonej tu i tu, mającej trzy...
„Nic, nic!…” — powtarzał tułając się po uliczkach, gdzie widać było rudery zapadnięte niżej bruku, z...
„Zawdyć to dziedzicowy gatunek”, myślał z głębokim uważaniem i wdzięcznością, bo przy jego pomocy chałupina...
Zaś kiej już sami ostali, Nastusia, rozejrzawszy się po swoim nowym gospodarstwie, rozpłakała się żałośnie...
Mój Boże, Borynowa chałupa dworem się widziała przy tej ruderze; co chałupa, nawet obora ojcowa...
Kółko warczało z cicha, jednostajnie, niestrudzenie, noc zaglądała w okno miesięczną, mroźną twarzą i jakby...
Porozsadzali się, jak mogli, kto na ławach, kto na skrzyniach, którym zaś, jak parobkom, Kłębiaki...
Ciągnęło ją też, ciągnęło, by przejść obok ojcowej chałupy, by zajrzeć choćby ino w opłotki...
Z podniesioną głową odpowiadała na ludzkie pozdrowienia i szła wśród spojrzeń ciekawych nieulękła, śmiało zaś...
W związku z motywem domu myśleliśmy raczej o pewnym miejscu wyobraźniowym, niż o opisach konkretnych budynków (choć i takie, być może, warte będą zaznaczenia, jeśli niosą ze sobą coś więcej niż np. opis szczegółów architektonicznych). Dom stanowi niekiedy synonim utraconego raju (szczególnie dla emigrantów, wygnańców i zesłańców), pierwiastkowego obrazu świata, dzieciństwa, rodziny, ojczyzny. Z drugiej strony istotne są również w jego przestrzeni szczególne miejsca (zob. też: piwnica, kuchnia, salon, ogród).