Józef Ignacy Kraszewski
Pogrobek
Gdy przychodził do niej, z Miną się powaśniwszy, i dłużej zasiedział, boleśnie się z jej...
Gdy przychodził do niej, z Miną się powaśniwszy, i dłużej zasiedział, boleśnie się z jej...
W świetlicy na posłaniu swym leżał trup starca blady, ręką jeszcze ściśniętą trzymając złamane drzewce...
Leżała, a łzy zmywały z jej serca strach, urojenia fantazji i wszelaki występek i winę...
Jedyna rzecz, którą można było zrobić, to zbudzić w nim litość nad sobą samym. Jak...
Jedyna rzecz, którą można było zrobić, to zbudzić w nim litość nad sobą samym. Jak...
akaś kobieta unosiła się nade mną w powietrzu. Nie widziałem jej twarzy, gdyż odwróciła się...
Fontanna obłoczna wytrysła z nurtu czarnego, niby gejzer gorących łez. Bo musiały być gorące łzy...
Było to jakby zaprzeczenie wszystkich rzeczy na niebie i na ziemi; zaprzeczenie, które można nazwać...
Jeśliś jest człowiekiem słabym, łatwym do opanowania, skłonnym zapuścić korzenie tam, gdzie widzisz trochę ziemi...
Łzy można traktować jak szczególną kategorię antropologiczną: pojawia się w wielu utworach literackich, odróżniając się od płaczu czy rozpaczania. Łza zawsze jest obdarzona szczególnym znaczeniem i wielowiekową tradycją literacką. W Trenach Kochanowskiego pojawiają się ,,łzy Heraklitowe" (tu towarzyszą rozpaczy i żałobie), w twórczości romantyków łzy pełnią rolę oczyszczającą i znamionują swoistą postawę wobec egzystencji (tak np. w jednym ze znanych liryków lozańskich Mickiewicza, zaczynającym się od słów: ,,Polały się łzy me czyste, rzęsiste..."); leją łzy kochankowie utworów sentymentalnych i romantycznych (przełamując ramy obowiązującego kanonu zachowań przypisanego ich płci kulturowej), ale nie hamują ich też mistycy (Ignacy Loyola cenił sobie dar łez, jako otwierający zatwardziałe serce). Jako łzy ,,natury" (ziemi lub nieba) traktowana bywa rosa — Goplana w Balladynie Słowackiego mówi: ,,(...) cała / W mgłę się rozpłynę białą, i spadnę łzami / Na jaki polny kwiat, i z nim uwiędnę."