David Herbert Lawrence
Kochanek Lady Chatterley
— Naprawdę? Ale mężczyźni są wszyscy jednakowi. Po prostu małe dzieci. Trzeba im schlebiać i dogadywać...
— Naprawdę? Ale mężczyźni są wszyscy jednakowi. Po prostu małe dzieci. Trzeba im schlebiać i dogadywać...
— Naprawdę? Ale mężczyźni są wszyscy jednakowi. Po prostu małe dzieci. Trzeba im schlebiać i dogadywać...
A pani mąż? Czy musiała go pani traktować i zagadywać jak małe dziecko? — zapytała, spoglądając...
A pani mąż? Czy musiała go pani traktować i zagadywać jak małe dziecko? — zapytała, spoglądając...
— Nie, nie! To coś więcej niż to. Życie jest ruchem, i to ruchem naprzód. Moje...
— Nie, nie! To coś więcej niż to. Życie jest ruchem, i to ruchem naprzód. Moje...
— Czy nienawidziłeś Berty Coutts? — zapytała go.
— Nie mów o niej.
— Owszem! Musisz mi pozwolić mówić...
— Czy nienawidziłeś Berty Coutts? — zapytała go.
— Nie mów o niej.
— Owszem! Musisz mi pozwolić mówić...
Twarz na łóżku przybrała jeszcze silniejszy wyraz dzikiej, ale nieruchomej rozpaczy. Pani Bolton widziała to...
Twarz na łóżku przybrała jeszcze silniejszy wyraz dzikiej, ale nieruchomej rozpaczy. Pani Bolton widziała to...
Uzupełniający (i często przeciwstawny) do motywu kobiety. Najczęściej fragmenty dotyczące kobiet i mężczyzn stanowią zapis oczekiwań społecznych stawianych wypełniającemu rolę określaną tym mianem (oczekiwań pseudonimowanych wypowiedziami o ,,naturze” płci).